Rozdział 31

Natura pierwotna w człowieku

Natura pierwotna – według essenceizmu to dziedziczony od Stwórcy pierwoistny charakter tkwiący w osobie duchowej człowieka. Jest to pojęcie teologiczne, dlatego powinno zostać wyjaśnione „religijnie”, a nie naukowo.

Według biblijnej opowieści o początkach ludzkości pierwszy syn Boga Adam oraz Jego pierwsza córka Ewa przebywali bezpośrednio z Bogiem w Ogrodzie Eden. Ten przekaz nie musi oznaczać malowniczego okresu z tak zwanego raju, ale fakt bliskiej więzi Ojca Niebieskiego ze Swoimi dziećmi oparty na ich pierwotnej naturze. Zerwanie tej więzi z powodu tragicznego wydarzenia z udziałem Archanioła Lucyfera uświadamia nam powstanie innej, nieznanej Stwórcy rzeczywistości. Ta sytuacja ucieleśniła się powstaniem w człowieku niewłaściwej natury, czyli natury upadłej, przeciwnej wobec tej pierwotnej. Zagłuszyła ona w dużym stopniu tę pierwotną, praktycznie uniemożliwiając ludziom kontakt z Bogiem.

Według essenceizmu oznacza to, że Byt Pierwoistny został oddzielony od ludzi przez „nowego boga” – Szatana. Ten fakt nie oznacza jednak odsunięcia się Boga od ludzi. Pozostaje On wciąż w Swojej właściwej rzeczywistości, do której musimy kiedyś wrócić. Ojciec Niebieski nigdy nie opuścił Swoich dzieci, nawet gdy one Go opuściły. Przecież w człowieku tkwi wciąż osoba duchowa dana mu przez Stwórcę. Jej charakter jest właśnie pierwotną naturą, jądrem naszej pierwotnej osobowości, czyli miejscem bezpośredniej obecności Boga. To jest skutek Jego „tchnienia”, które otrzymujemy przy narodzeniu. Od tego momentu zaczyna się wieczna więź z Ojcem Niebieskim, która służy człowiekowi w dojściu do doskonałości. Niestety ta pierwoistna więź jest obecnie tylko cienką nicią komunikacji, gdyż po upadku Adama i Ewy nie było jej dane należycie się rozwinąć. Pierwotna natura będzie w nas tkwiła na zawsze, bez względu na to, jak postępujemy. Odczuwamy ją najczęściej jako działanie naszego sumienia. Jest to nasza reakcja na fakt stałego trwania Jego praw i zasad będących Opatrznością Bożą oraz bazą dla przyszłego Królestwa Niebieskiego. Te prawa istnieją aktywnie i wywierają wpływ na naszą wolę „powrotu” do Swego Stwórcy. Wielu ludzi wyczuwa Opatrzność Bożą jako płynącą do nich Miłość, która wywołuje w nich ciągłą wiarę i nadzieję, że kiedyś będziemy razem z Ojcem Niebieskim w Jego Królestwie. Niestety poziom naszej więzi z Bogiem nie może przekroczyć poziomu, jakim dysponowaliśmy w Ogrodzie Eden. Wola Boga niezmiennie powoduje w nas stałe pragnienie powrotu do utraconego Królestwa Niebieskiego, czyli niesłabnącą nadzieję wynikłą z istnienia w nas pierwotnej natury otrzymanej od Stwórcy. To stałe pragnienie można odczytać w słowach „Przyjdź Królestwo Twoje, bądź Wola Twoja…”. W naszym świecie rezultatem tej swoistej komunikacji powinno być wypracowanie sytuacji, w której może pojawić się ktoś taki jak Jezus Chrystus. Zatem Bogu pozostaje w tej sytuacji oczekiwanie na pozytywne rezultaty działania ludzi, aniołów i Zbawiciela. Dla ludzkości ten czas oznacza powrót Adama i Ewy w odrodzonej formie na pozycje, które zostały utracone w Ogrodzie Eden.

Zgodnie z essenceizmem warto jeszcze raz przypomnieć, że osoba duchowa człowieka to właściwie sam człowiek. To ona została stworzona na „obraz i podobieństwo Boga”, gdyż jej wzorzec, czyli Duch Boży, jest Boską Osobą Duchową. Zatem osoba duchowa to byt duchowy posiadający ciało duchowe i centralny atrybut duchowy, który essenceizm nazywa duszą duchową. Ciało duchowe, zwane czasem ciałem astralnym, to baza energii życiowej dla naszego wiecznego istnienia. Zostało ono ukształtowane z Energii Bożej i jest kierowane przez wspomnianą duszę duchową stanowiącą centrum istnienia i kwintesencję osobowości ludzkiej. Duszę duchową najlepiej nazwać wewnętrzną nieodłączną naturą kierującą, której funkcjonowanie uzewnętrznia się w postaci pierwotnej natury człowieka. Wyłoniła się ona z Osobowości Boga, naszego Stwórcy. W połączeniu z Energią od Niego, zawartą w naszym niematerialnym ciele, czyni nas ona wiecznymi osobowościami i Jego dziećmi. Tak jak dusza fizyczna w ciele każdego z nas kieruje naszymi pięcioma zmysłami i stanowi instynkt podtrzymujący życie, tak i dusza duchowa pełni podobne funkcje wobec osoby duchowej człowieka. Kieruje ona naszymi zmysłami duchowymi i stanowi centrum naszej inteligencji, woli i uczuciowości, będących odzwierciedleniem odpowiednich przymiotów Bytu Pierwoistnego.