Rozdział 10

Założenia i tezy essenceizmu

Zakładam, zgodnie z koncepcją stworzonego przeze mnie essenceizmu, że na początku musiała być pewna Pierwsza Przyczyna, a nie jakaś nieokreślona nicość. Zakładam też, że ten pierwotny stan uzupełniała obecność w Niej elementów inteligencji, woli i uczuciowości. Wywnioskowałem to na podstawie “mądrości” i spójności wszystkich otaczającym nas praw natury. Dzięki tej obserwacji mogłem dojść do głównych atrybutów Pierwszej Przyczyny, którą nazywam Bytem Pierwoistnym. Od tego momentu ustaliłem założenie o absolutności, doskonałości i wieczności tego Bytu, który jest sednem mojego systemu.

Twierdzenie o istnieniu Bytu Pierwoistnego musiało zostać uzupełnione o określenie Jego przymiotów, tym razem wynikających z przymiotów żywej przyrody. Wyczuwam, że odziedziczyła ona swą inteligencję, wolę i uczuciowość od atrybutów Bytu Pierwoistnego, czyli od Jego Inteligencji, Woli i Uczuciowości. Za ich sprawą pojawia się w ludziach potrzeba miłości, zrozumienia wszechrzeczy oraz potrzeba celowości i sensu wszelkich działań. Właśnie takie zrozumienie, przynajmniej częściowo, pozwoliło mi określić wymienione powyżej atrybuty Bytu Pierwoistnego, co z kolei umożliwiło mi stwierdzenie, że posiada On Osobowość.

Na moim obecnym poziomie zrozumienia Bytu Pierwoistnego zakładam, że Jego Osobowość, na którą składa się Jego Inteligencja, Wola i Uczuciowość, wyłania się z Centrum Jego Osobowości, jak gdyby z Jego Serca, które jest Źródłem i Przyczyną Jego aktywności. Niejako na „orbicie” tego Serca wyobrażam sobie istnienie fundamentalnych atrybutów Stwórcy. To znaczy, że mamy do czynienia z Absolutną Inteligencją, z której wywodzi się Wszechwiedza, z Absolutną Wolą, z której wywodzi się Dobro oraz z Absolutną Uczuciowością, z której wywodzi się Miłość i Piękno. Według mojej hipotezy, którą prezentuję w essenceizmie, te fundamentalne przymioty przyczyniły się do powstania wszelkich zasad i praw, które poznajemy w całym wszechświecie. Razem ze zintegrowaną z Bytem pierwoistnym Energią Pierwszej Przyczyny stanowią one zharmonizowaną Jedność. Nie są to bowiem jakieś oddzielone i niezależne od siebie cechy tkwiące w Osobowości Bytu Pierwoistnego. Takie rozróżnienie jest potrzebne tylko dla naszego analitycznego sposobu myślenia spowodowanego przypuszczeniem, że istnieje Stwórca wszechświata i nas samych.

A zatem założeniem mojego sytemu jest istnienie poza czasem i przestrzenią przyczynowego Bytu Pierwoistnego o określonej Osobowości.

Tezą essenceizmu jest to, że Ten Byt wyłonił z siebie czasoprzestrzeń wszechświata zawierającą w sobie pochodzące od Niego formy energii i materii przeniknięte w różnym stopniu Jego Inteligencją, Wolą i Uczuciowością. Wspierającą tezą jest stwierdzenie, że szczytową formą działania Bytu Pierwoistnego stanowi człowiek, co czyli Byt Pierwoistny naszym bezpośrednim Stwórcą.