Rozdział 2
Paradygmat Teorii Wiecznego Istnienia:
Paradygmatem teorii wiecznego istnienia jest to, że wszechświat miał swój początek około 13,8 miliarda lat temu w formie gwałtownego zjawiska. To znaczy, że powstał w ściśle określonym momencie. Przedtem nie istniał ani czas, ani nie było przestrzeni. Powstanie wszechświata ma charakter gwałtownego pojawienia się energii przenikniętej rządzącymi nią prawami. Oznacza to, że nagle pojawiła się cała energia, która w powstającej czasoprzestrzeni zaczęła kształtować materię, z której zbudowany jest obecnie wszechświat. Obrazowo to zjawisko zostało określone jako Big Bang, czyli Wielkie Gwałtowne Zdarzenie nazwane trochę niepoprawnie Wielkim Wybuchem.
Powyższy paradygmat teorii wiecznego istnienia wspiera aksjomat, że wszechświat, który zaistniał w określonym czasie, nie powstał z niczego. To, co istniało przedtem, musi być konkretnym stanem, gdyż według tego aksjomatu każde materialne istnienie musi mieć swoje źródło. Skoro wszechświat powstał z energii, to i ona podlega sprawdzeniu, gdzie jest jej źródło. Teoria wiecznego istnienia zakłada, że źródło tej energii tkwi w stanie poza czasem i przestrzen.
Dzięki temu paradygmatowi można było założyć istnienie źródłowego stanu wszechświata, czyli stanu poza czasem i przestrzenią. Ten paradygmat wywołał z kolei tezę teorii wiecznego istnienia, że ten stan wypełnia całkowicie Osobowość i Energia Pierwszej Przyczyny, którą teoria nazywa Bytem Pierwoistny.
(Naukowy charakter kreowania wiedzy wyraża się w jej zgodności z paradygmatem i tym, co dana społeczność naukowa uważa za niepodważalne i niewymagające dowodów naukowych, a więc bazowanie na aksjomatach).